Jesteś tutaj: Strona główna / Ciąża i poród /
Jak zajść w ciążę?

Planowanie ciąży

Andrzej Wrzecińskidr Andrzej Wrzeciński,
ginekolog położnik

Jak zajść w ciążę?

W dzisiejszy czasach posiadanie dziecka to nie lada luksus. Co, jeśli nas na ten luksus stać, ale niestety natura staje na przeszkodzie. Warto pomóc szczęściu i zastosować kilka metod, które pomogą nam w poczęciu.

Na początku warto zaznaczyć, że żadna metoda naturalnego planowania ciąży nie jest w stu procentach skuteczna. Jednak prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wzrasta, jeśli kobieta ma regularne cykle miesięczne i prowadzi ustabilizowany tryb życia.

Najlepiej w czasie przygotowań do poczęcia:

  • zapomnieć o stresie,
  • unikać nerwowych sytuacji,
  • odstawić alkohol,
  • rzucić palenie.

Również kofeina zawarta w kawie nie sprzyja zapłodnieniu. Musimy przy tym pamiętać, że powodzenie w staraniach o potomka zależy zarówno od fizjologii kobiety, jak i mężczyzny. Korzystając więc z porad lekarza, warto na spotkanie przyprowadzić także potencjalnego ojca. Wszelkie badania w kierunku zdolności do poczęcia są wykonywane zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Wiele par ciągle sobie tego nie uświadamia. Dochodzi do tego, że starania o dziecko wynikają wyłącznie ze strony potencjalnej matki. Panowie zazwyczaj mają problem z samym zaakceptowaniem faktu, że być może problemy z zapłodnieniem leżą po ich stronie. W takim przypadku namówienie partnera na wizytę u specjalisty może graniczyć z cudem. Pomocna może być wizyta u psychologa.

 

Przygotowania do ciąży

Świadome zaplanowanie ciąży w dużej mierze decyduje o jej prawidłowym przebiegu. Kilka miesięcy wcześniej kobieta powinna zrezygnować z niektórych leków (np. niesteroidowych leków przeciwzapalnych nowej generacji) i zacząć zażywać kwas foliowy. To właśnie ten specyfik zmniejsza ryzyko urodzenia dziecka z wadami rozwojowymi centralnego układu nerwowego. Wskazana jest również wizyta u ginekologa, który zleci niezbędne badania. Dobrym pomysłem może być też wykonanie ewentualnych szczepień przeciwko chorobom wirusowym.

Kiedy mamy jajeczkowanie?

Owulacja, czyli inaczej jajeczkowanie, to czas, kiedy w organizmie kobiety znajduje się dojrzała i gotowa do zapłodnienia komórka jajowa. Występuje zazwyczaj po 14 dniach, licząc od pierwszego dnia pojawienia się krwawienia. Z reguły ten okres trwa 3 dni.

Dla kobiety najlepszym okresem zajścia w ciążę jest wiek między 18. a 28. rokiem życia. Planując ciążę należy zadbać o odpowiedni wypoczynek i dostateczną ilość snu.

Najlepsze wyniki daje stosowanie kilu metod naturalnych, np. pomiaru temperatury i badania śluzu (tzw. metoda objawowo-termiczna). Pomocna w poczęciu może też być obserwacja objawów, które towarzyszą owulacji. Panie zazwyczaj w trakcie jajeczkowania są pogodniejsze, mają świetne samopoczucie, ich cera nabiera blasku.

 

Kalendarzyk małżeński

Metoda kalendarzowa polega na ustaleniu dni płodnych na podstawie szczegółowych obliczeń i obserwacji długości cyklu miesiączkowego.

U pań, które nie mają problemów z miesiączkowaniem prawdopodobieństwo zajścia w ciążę zwiększa się 2 dni przed i 2 dni po jajeczkowaniu. Jeśli nasz cykl miesięczny jest typowy dla większości kobiet - 28 dni, do skutecznego zapłodnienia może dojść między 12 a 16 dniem cyklu.

Warto zwracać uwagę na prowadzony w tym czasie tryb życia. Zbyt duże dawki wypitego alkoholu, kawy czy innych używek, mogą zaburzyć tę prawidłowość. Również długotrwały stres lub przemęczenie może mieć znaczenie w podejmowanych próbach zajścia w ciążę.

 

Termometr wspomoże

Kolejną metodą, która może pomóc nam w zapłodnieniu jest metoda termiczna. Aby wyznaczyć dokładny dzień owulacji, należy mierzyć temperaturę ciała:

  • najlepiej rano, po przebudzeniu będąc jeszcze w łóżku,
  • każdorazowo w tym samym miejscu np. pod pachą lub językiem,
  • tym samym termometrem.

Na podstawie wyników temperatury tworzy się dokładny wykres cyklu miesięcznego. Za każdym razem mierzenie ciepłoty ciała powinno odbywać się bardzo precyzyjnie. To dlatego, że temperatura ciała kobiecego w czasie owulacji wzrasta nieznacznie o 0,4-0,5 stopnia!

Metoda termiczna ma jedną, ale bardzo poważną wadę. Jest nieskuteczna, jeśli zmieniają się okoliczności pomiaru. Wymagana jest tutaj ogromna precyzja, np. ta sama ilość snu ok. 7-8 godzin.

Co może zniekształcić pomiar?

  • infekcje,
  • przemęczenie,
  • stres,
  • zmiana klimatu,
  • silne emocje,
  • spożywanie alkoholu.

Fałszywa interpretacja wykresu może okazać się nie lada problemem, ale też okolicznością zniechęcającą do kontynuowania starań o dziecko.

 

Metoda Billingsów

Polega na regularnej obserwacji śluzu z szyjki macicy. W kolejnych fazach cyklu miesięcznego wydzielina ma inną konsystencję. Jajeczkowanie rozpoznamy po obfitym, elastycznym, przejrzystym śluzie. Jego pojawienie daje uczucie wilgotności w pochwie. Jego konsystencja powinna być badana co najmniej raz dziennie. Wszystkie spostrzeżenia powinny być notowane, najlepiej w podręcznym kalendarzyku.

Dni płodne rozpoczynają się w ostatnim dniu występowania elastycznego śluzu. W inne dni wydzielina jest gęsta, zwarta, lepka i mało rozciągliwa. Swoją konsystencją uniemożliwia plemnikom dotarcie do komórki jajowej.
Zawodność metody jest powszechnie znana. Śluz może zmienić swoją konsystencję pod wpływem częstych stosunków lub podczas np. zakażenia dróg rodnych. Aby dokładnie określić dni płodne, najlepiej obserwować śluz co najmniej przez kolejnych 9-12 miesięcy!

Przeczytaj również:

Chcesz otrzymywać informacje o nowych artykułach w serwisie Poradynazdrowie.pl? Zapisz sie do newslettera!

| Regulamin

Forum - komentarze i opinie:

<
Autor: atramb , Data wysłania: 2009-09-10

Przed przeczytaniem tego artykulu szukalam wszelkich mozliwych informacji na temat- mojej, dosc nietypowej (wg mnie) temperatury... jest to pierwszy cykl w ktorym zaczelam uzywac pomiaru temperatury (staramy sie o dziecko) i w zwiazku z tym- mam serdeczna prosbe o pomoc w zinterpretowaniu tej temperatury- ktora wzrasta i opada...moje cykle- to srednio 31 dni, pierwsze 3 dni cyklu- krwawienie, temperature zaczelam mierzyc od 4 dnia:
36.1
36.15
36.20
36.35
36.10
36.20
36.40
36.15
35.95
36.2
36
36.1
36.25
36.3
35.8
36
czy ta moja temperatura jest normalna i czy ktos moze mi pomoc na podstawie zamieszczonych tu informacji- okreslic dzien owulacji...??

Z gory dziekuje za pomoc i zainteresowanie :)

Pozdrawiam
marta

Autor: Andziek , Data wysłania: 2009-09-20

Witam.W trakcie owulacji organizm osiąga najnizszą temperaturę(ok 36,4)Według dokonanych przez panią pomiarów najlepszą temperaturą jest pomair 35,8. Jednak należy pamietać, że taka temperatura może być wynikiem osłabienia organizmu.Jednak nie zawsze.
Pozdrawaim A.

Autor: neta , Data wysłania: 2009-11-14

zaraz zaraz coś tu sie nie zgadza!!!!!!!!!
przecież sygnałem o tym, że owulacja mawłaśnie miejsce jest skok temperatury ciala!!!!!!!! + śluz w postaci "kurzego białka" mówiąc kolokwialnie.
przed owulacja, a zatem po krwawieniu temperatura nieznacznie spada, potem skok temperatury na plus oznacza własnie owulację, przy obserwacji śluzu można dokładniej to określić. Poza tym po owulacji utrzymuje się tzn. faza wyższej temperatury czyli nieco podwyższonej niż zaraz po krwawieniu. Jeśli temperatura pozastanie na podwyższonym poziomie a dodatkowo miesiączka nie wystąpi możemy się spodziewać, że być może udało się zajść w ciążę gdyż do rozwoju zarodka potrzebna jest wyższa temperatura ciala.
hmm tak przynajmniej wynika z moich obserwacji i dotychczasowych pomiarów.
pozdrawiam i powodzenia

Autor: wiolka , Data wysłania: 2010-06-15

witam, mam pytanie staram sie o dziecko od miesiaca, spoznia mi sie okres 5 dni, dzien po planowanej miesiaczce robilam test ciazowy ktory niestety wyszedl negatywnie bola mnie piersi,i ostatnio mialam klocia w podbrzuszu czy jest mozliwosc ze jestem w ciazy pomimo negatywnego testu? blagam o odpowiedz, zalezy mi na ciazy i nie wiem co myslec.

Autor: al-mi , Data wysłania: 2010-10-03

Wydaje mi się,że najlepszy sposób na sprawdzenie to zrobienie testu z krwi u lekarza,ogólnie wizyta u lekarza ginekologa.

Autor: coke , Data wysłania: 2011-07-27

Ja całe szczęście zaszłam ( jestem w 3 tyg) bez szczególnych obliczeń...ale teraz są nawet takie komputerki cyklu, które obliczają dni płodne na podst. temperatury. To chyba dobra metoda

Autor: switezianka , Data wysłania: 2011-08-02

ja mimo wszystko wolę testy owu, po co biegać po lekarzach i wydawać mnóstwo pieniędzy skoro można to zrobić w domu? Teraz chyba kupię ten reklamowany tester Afrodyta, bo starcza na dwa lata

Autor: me , Data wysłania: 2011-08-02

:D, 2 lata??? nie będzie Ci tyle potrzebny, nie zakładaj, ze to tyle czasu Ci zajmie;)

>

Skomentuj:









CAPTCHA Image
Trudno odczytać? Przeładuj obrazek!

Pola oznaczone * są obowiązkowe.

Dodając komentarz zgadzasz się na Regulamin Publikacji Komentarzy.