Jesteś tutaj: Strona główna / Seks i emocje /
Zakochanie, czyli alchemia miłości

Zakochanie, czyli alchemia miłości

Katarzyna Schmidtdr Katarzyna Schmidt,
psycholog psychoterapeuta

Od wielu lat podejmowane są próby naukowego i medycznego wyjaśnienia stanu zakochania. Kiedy dopadnie nas miłość, nie śpimy, mamy kłopoty z koncentracją i apetytem. Według naukowców za takie zachowania odpowiada wiele związków chemicznych.

W miłości - jak wykazały badania psychologa Stuarta Sutherland - ogromną rolę odgrywają dwie substancje chemiczne produkowane przez ludzki organizm: serotonina i dopamina (regulująca chemiczne procesy w mózgu i zdolność odczuwania przyjemności).

Chemiczny motor miłości

Osobom zakochanym ciężko się skoncentrować lub mają huśtawki nastrojów. Za taki stan odpowiedzialna jest serotonina (działająca przeciwdepresyjnie, odpowiedzialna za sen). Jeśli jej poziom w organizmie spada, zaburzeniom ulega równowaga systemu nerwowego. Jednocześnie niedobory serotoniny łączą się ze zwiększoną ilością dopaminy, która z kolei reguluje poziom hormonów.

Gdy jesteśmy zakochani, mamy tego składnika za dużo, co wpływa na nasilenie emocji. Kiedy stan euforii mija, poziom dopaminy i serotoniny w mózgu wraca do poprzedniego stanu.
Jako ciekawostkę można potraktować badania brytyjskich naukowców. Twierdzą oni, że mężczyźni rzadziej cierpią na depresję, gdy ich partnerka nie pracuje zawodowo lub pracuje w niepełnym wymiarze godzin!

Dbaj o partnera

Te osoby w związkach, które dbają o swój związek, pielęgnują swoje uczucia, często żyją o kilka lat dłużej od swoich nieszczęśliwych rówieśników. Dlatego warto dbać o partnera, obdarowywać go drobnymi prezentami, pamiętać o rocznicach, urodzinach, świętach, a nawet Walentynkach.

Ludzie, którzy z niecierpliwością czekają na Święto Zakochanych, często w ten sposób manifestują swoje przywiązanie, oddanie i szacunek dla drugiej połowy.

Warto tylko nie przesadzać i pamiętać by się nawzajem kochać również w dni powszednie, a nie tylko podczas wielkiego święta!

Siła feromonów

O tym, że indywidualny zapach ciała może mieć znaczenie w doborze partnera, wiadomo już od dawna. Na ludzi, podobnie jak na zwierzęta, mają wpływ feromony - małe, lotne cząsteczki wydzielane przez osobniki obu płci. Związki te służą regulacji zachowań, głównie seksualnych.

Genetyczne bodźce

Naukowcy badają również miłość w ujęciu czysto genetycznym. U człowieka, podobnie jak u ssaków czy ryb, występują geny MHC warunkujące, m.in. indywidualny zapach ciała. MHC pozwala rozpoznawać organizmy blisko spokrewnione i w świecie zwierząt służy uniknięciu kazirodztwa.

Część naukowców jest zdania, że to przede wszystkim kobiety wyczuwają najodpowiedniejsze (dające największą szansę na posiadanie zdrowego potomstwa) dla siebie męskie geny MHC. Dzieci rodziców bardziej różniących się pod względem białek MHC mają większą szansę na przeżycie, niż potomstwo rodziców o bardziej zbliżonym zestawie genów MHC.

Wnioski poprzedzone badaniami

Pewien naukowiec próbował udowodnić, że nic, co robimy w stanie zakochania, nie jest spontaniczne, tylko wynika z naszej natury. Przez dwa lata obserwował on całujących się ludzi. Po tym czasie mógł stwierdzić, kiedy ludzie mają ochotę się pocałować. Jego zamierzeniem było m.in. zaobserwowanie, w jaki sposób ludzie skręcają głowy przed połączeniem ust. Okazało się, że dwa razy częściej skręcamy głowę w prawo, podobnie jak dwa razy więcej ludzi preferuje prawą rękę, nogę czy oko. „Myślę, że pochylenie głowy jest pierwsze, dopiero później ciało ma tendencję do zwracania się w prawo”, stwierdził. Podobno, gdy pocałunek „zbliża się” z lewej strony, czujemy się niepewnie. Nasza psychika podpowiada nam, że taki układ ciała jest nienaturalny!

Naturalna kara dla niewiernych

Pary pozostające w długotrwałych związkach są mniej narażone na ataki serca podczas stosunków seksualnych niż osoby miewające tzw. „przygody”. Z badań przeprowadzonych przez brytyjskich kardiologów wynika, że 75 proc. przypadków nagłej śmierci podczas stosunku seksualnego dotyczy seksu pozamałżeńskiego. Czynnikiem, który dodatkowo zwiększa ryzyko ataku serca podczas seksu pozamałżeńskiego, jest znaczna różnica wieku partnerów.

Przeczytaj także:

Chcesz otrzymywać informacje o nowych artykułach w serwisie Poradynazdrowie.pl? Zapisz sie do newslettera!

| Regulamin

<>

Skomentuj:









CAPTCHA Image
Trudno odczytać? Przeładuj obrazek!

Pola oznaczone * są obowiązkowe.

Dodając komentarz zgadzasz się na Regulamin Publikacji Komentarzy.