Jesteś tutaj: Strona główna / Dla zdrowia /
Migotanie przedsionków

Migotanie przedsionków

Silne bicie serca, zawroty głowy, uczucie niepokoju i skurcze serca dochodzące do 700 na minutę! Takie dolegliwości odczuwa 400 tys. Polaków. To choroba mało znana a jej objawy bagatelizowane – przypisywane najczęściej typowym dolegliwościom osób starszych. Tymczasem to przewlekła choroba, która w istotny sposób pogarsza jakość życia nie tylko chorych, ale też ich rodzin.

 

Co to jest migotanie przedsionków?

Migotanie przedsionków (łac. fibrillatio atriorum, ang. atrial fibrillation, AF) to najczęstsze zaburzenie rytmu serca, polegające na nieskoordynowanym pobudzeniu przedsionków serca, któremu może towarzyszyć szybka akcja komór (od 350 nawet do 700 uderzeń na minutę). Przy tak szybkiej i nieskoordynowanej aktywacji przedsionki przestają pompować krew do komór serca. Dlatego też migotanie przedsionków zmniejsza objętość krwi przepompowywanej w ciągu minuty do serca nawet o 20 do 30 procent!

 

Przyczyny migotania

Najczęstszymi czynnikami predysponującymi do migotania przedsionków są niewydolność serca u osób starszych i wady zastawkowe u osób młodych.

Migotanie przedsionków powstaje na skutek przeciążeń i uszkodzeń przedsionków serca, wywołanych przez m.in.:

  • nadciśnienie tętnicze
  • wady serca, 
  • chorobę niedokrwienną serca, 
  • zapalenia serca, 
  • nadczynność tarczycy, 
  • infekcje, 
  • choroby płuc, 
  • toksyny (w tym alkohol) i leki.

Migotanie przedsionków może mieć również podłoże genetyczne.

 

Częstość występowania

Migotanie przedsionków to najczęstsza po skurczach dodatkowych arytmia serca. Choroba ta występuje u około 1-2% dorosłych ludzi, a po 80. roku życia aż u co dziesiątej osoby! Szacuje się, że w Polsce na chorobę tę cierpi ok. 400 tys. osób. W Europie dotyka około 4,5 mln osób i jest odpowiedzialne za jedną trzecią wszystkich hospitalizacji z powodu arytmii serca w Unii Europejskiej! Staje się więc poważnym problemem dla publicznego systemu ochrony zdrowia.

 

Rodzaje migotania przedsionków

Migotanie przedsionków może wystąpić jako pojedynczy epizod, jednak zwykle obserwuje się nawroty z tendencją do utrwalenia po pewnym czasie.

Migotanie przedsionków lekarze dzielą na: 

  • napadowe - ustępuje najczęściej w ciągu doby, 
  • przetrwałe - trwa zazwyczaj dłużej niż 7dni i nie ustępuje samoistnie,
  • utrwalone - nie udaje się przywrócić prawidłowego rytmu serca.

 

Objawy

Migotanie przedsionków, zwłaszcza napadowe, bywa bardzo dokuczliwe, choć zdarza się także, że niektóre osoby nie odczuwają żadnych dolegliwości.

Najczęściej powoduje:

  • uczucie szybkiej i nieregularnej czynności serca, 
  • silnego bicia serca, 
  • osłabienie, 
  • zawroty głowy, 
  • zdarzają się także omdlenia, 
  • uczucie niepokoju.

Są to objawy, których nie należy bagatelizować.

Nieleczone migotanie przedsionków może powodować powstawanie skrzeplin w przedsionkach serca, które z prądem krwi mogą dostawać się do różnych narządów, powodując m.in. niedokrwienny udar mózgu. 

 

Jak rozpoznać migotanie przedsionków?

Migotanie przedsionków rozpoznaje się w zapisie EKG. W przypadkach, gdy występuje rzadko i trwa krótko, potrzebny jest długotrwały zapis – np. EKG metodą Holtera. Ważne jest, aby w przypadku migotania przedsionków znaleźć przyczynę leżącą u jego podłoża. W tym celu wykonuje się dodatkowe badania oceniające stan serca i płuc, czyli: 

W przypadku podejrzenia choroby niedokrwiennej serca należy rozważyć test wysiłkowy oraz koronarografię. 

 

Leczenie migotania przedsionków 

Leczenie w każdym przypadku powinno być rozpatrywane indywidualnie. Przebieg leczenia zależy nie tylko od objawów, ale przede wszystkim od skutków i zagrożenia, jakie stwarza AF u konkretnego pacjenta.

Migotanie przedsionków wymaga leczenia przede wszystkim przyczyny, następnie należy wybrać strategię leczenia samej arytmii. U części chorych należy przywrócić prawidłowy rytm serca, a następnie starać się go utrzymać. Można to osiągnąć lekami antyarytmicznymi (niektórzy chorzy wymagają stałego podawania leków, a inni tylko w czasie napadu), kardiowersją (elektryczną lub przy pomocy doraźnie stosowanych leków, czyli tzw. kardiowersją farmakologiczną), a w wybranych przypadkach ablacją ("wypalenie" miejsca odpowiedzialnego za migotanie przedsionków przez wprowadzenie do serca elektrody przez żyłę lub tętnice udową). 

 

Tabletka zawsze przy sobie

Jeśli migotanie przedsionków występuje sporadycznie, można zastosować tzw. strategię „pigułki w kieszeni”. Wówczas chory przyjmuje lek, jak tylko poczuje, że wystąpiło migotanie przedsionków.

U pozostałych chorych, u których migotanie przedsionków przeszło w formę utrwaloną, można ograniczyć leczenie do utrzymania średniej częstości pracy komór serca w przedziale 70-90/min w spoczynku i <120/min w czasie wysiłku. U chorych, u których praca komór w przebiegu migotania przedsionków jest bardo zwolniona, należy rozważyć wszczepienie rozrusznika serca.

U wszystkich chorych należy ocenić ryzyko zakrzepowo-zatorowe (udar mózgu, zatorowość płucna), jakie stwarza migotanie przedsionków i zastosować odpowiednie leczenie przeciwzakrzepowe. W przypadku znacznego ryzyka wystąpienia zakrzepu stosuje się doustne leki przeciwkrzepliwe, w ryzyku umiarkowanym stosuje się kwas acetylosalicylowy, a w sytuacji bardzo niskiego ryzyka można nie stosować żadnej profilaktyki przeciwzakrzepowej.

Na podstawie: www.kardioserwis.pl.

Chcesz otrzymywać informacje o nowych artykułach w serwisie Poradynazdrowie.pl? Zapisz sie do newslettera!

| Regulamin

Forum - komentarze i opinie:

<
Autor: andrzejj , Data wysłania: 2011-11-10

Bardzo klarowny i syntetyczny artykuł. Brak jedynie nazw leków, szczególnie nowości, np. leków przeciwkrzepliwych.
Pozdrawiam
Andrzej Jesień
emeryt, 72 l.

Autor: kicia123 , Data wysłania: 2011-11-18

Mam wszczepiony rozrusznik 2-jamowy i nadal napadowo przedsionki szaleją, po przyjęciu Rytmonormu w dwóch dawkach po 300 jednostek.Migotanie ustaje po 6-12 godz. spokojnego leżenia. Przez cały czas utrzymuję INR 2-3.Uciążliwe jest systematyczne badanie INR. Czy przerwać rozrzedzanie krwi a może Paradaxa 110.
Proszę o odpowiedz.
Andrzej Kobiela l.75

Autor: symulant , Data wysłania: 2011-12-17

Mam utrwalone migotanie przedsionków związane ze sztuczną zastawką mitralną. Opinia wielu lekarzy jest taka , że nic się z tym nie da zrobić. Należy to polubić i z tym żyć.Od trzech lat biorę Rytmonorm ( dwa razy po 150mg ).Był skuteczny przez dwa lata.Czy jest sens zażywać go w dalszym ciągu skoro już nie pomaga? Po dwóch latach jego zażywania frakcja wyrzutowa lewej komory zmniejszyła się z 60% do 45%!Czy jest inny lek , który ma mniejszy negatywny wpływ na kurczliwość mięśnia sercowego?

Autor: Zofia , Data wysłania: 2012-01-25

Jestem zaniepokojona,bo mąż był u lekarza Kardiologa i lakarz zapytal go czy ma migotanie przedsionkow.Mąż oczywiście nie potrafił na to odpowiedzieć,ma 79 lat ,jest po zawale tzw.przechodzonym i po dwukrotnym udarze niedokrwiennym.W pierwszym przypadku miał lekki paraliż lewej strony,a po drugim problemy ze wzrokiem,ktore ustąpily,częściowo.Mam uprzejme pytanie;czy to pytanie lekarza sugerowało problemy z sercem i czy tą sugestią nalezy się niepokoić?

Autor: marcinn , Data wysłania: 2012-03-09

Zapytaj lekarza o XARELTO 20mg -jest alternatywa dla uciązliwej warfaryny!!!Postac doustna,raz na dobe ,nie mierzysz INR,jesz co chcesz,skutecznosc i bezpieczenstwo zachowane!!!zapytaj,cena ok 130(np Dąbrowa Górnicza Apteka w Super Jednostce)

Autor: tera.braz , Data wysłania: 2012-04-15

Pytanie: czy lek na nadciśnienie tętnicze należy zmieniać np. co kilka lat, czy można przyjmować ten sam lek w nieskończoność? Czy długotrwałe (w moim przypadku ponad 5 lat) np. amlozka może mieć skutki uboczne np. w postaci napadowego migotania przedsionków?

Autor: luna , Data wysłania: 2012-04-23

stało się u mojej mamy która nie chciała się przyznać że ma z tym problem, stres i praca ponad jej możliwości bo kasa itp zrobiło swoje. Jak patrze ze nie znają przyczyny to dziwne ale ja myślę że życie w nerwach i przepracowanie oraz przejmowanie wszystkim robi swoje. Lekarze kardiolodzy robią dobra robotę ale tak naprawdę musimy znaleźć równowagę i słuchać siebie. Mnie przeraża że będzie musiała brać tyle chemicznych leków które są drogie i niestety też maja broń obosieczną. Trzeba szukać takich rozwiązań aby jak najmniej się truć i zrobię co trzeba żeby to osiągnąć dla dobra mojej mamy.
Może macie jakieś sensowne pomysły aby to łagodnie i niedrogo z tego wyleczyć :)

Autor: rzeznik , Data wysłania: 2012-07-30

Mój tata od 20 lat choruje na napadowe migotanie przedsionków.Ma 60 lat ,bierze jakieś leki.Był w szpitalu już 15 razy .napady ma średnio co 2 lata ale ostatnio częściej .Kiedyś przechodziło po kroplówkach po 2-4 dniach ale od ostatnich 5 lat miał 3 razy robioną kardiowersję i też przechodziło na jakieś pół roku.Tydzień temu znowu dostał migotania ale nie chciał jechać do szpitala bo lekarze mówią że z tym można żyć... Poradziłem mu żeby nalał do miski zimnej wody i na chwilę zanurzył w niej twarz (woda musi być zimna ,nie lodowata) . jak tylko to zrobił od razu migotanie ustąpiło!!! nie wiem jak to działa i na jak długo ale wiem o tym sposobie gdzieś z telewizji i na razie serce bije jak trzeba .Pozdrawiam i polecam bo na pewno ten "domowy" sposób nie zaszkodzi ...

Autor: paula , Data wysłania: 2012-08-21

Z tego artykułu wnioskuję, iż mogę mieć napadowe migotanie przedsionków.. zdarza się tak że raz na (no właśnie na ile? tu nie ma reguły)wiec raz na jakiś czas, ostatnio w pracy dostałam "ataku" i miałam możliwość zmierzania ciśnienia i pulsu, ciśnienie było 130/113jakieś takie wysokie a pulsu nie dało się zmierzyć wyskakiwało: error... pielęgniarka podała mi tabletkę i po mniej więcej godzinie po powtórnym pomiarze ciśnienie i puls były wręcz książkowe. W sumie jak mogę go opisać: serce uderza strasznie szybko i mocno tak że jak spojrzeć na koszulkę to nawet widać gołym okiem jak chodzi, i tyle że jest to nieprzyjemne taki niepokój wprowadza.W zasadzie tyle. Poprzedni "atak" był gdzieś hmmm 1,5 roku temu wiec zdarza się to sporadycznie ale jednak się zdarza. Jako młoda osoba (mam 25 lat)zaniepokojona takimi "akcjami" udałam się do kardiologa jednak tam po badaniach lekarz stwierdził, że jest to napadowa niemiarowość rytmu serca na tle nerwowym i że czasem tak jest, i że wyniki mam dobre. I to wszystko. Jednak zastanawiam się czy to nie jest właśnie takie migotanie przedsionków, ostatni atak ten w pracy przeze mnie omawiany miał miejsce rano i to zaczął się w momencie gdy schyliłam się żeby włączyć komputer.... więc nie wydaje mi się,żeby to było na tle nerwowym, gdyż pracę mam spokojną. Jakby ktoś mógł coś doradzić albo skomentować, to z góry dziękuję.

Autor: chora , Data wysłania: 2013-03-16

choruję od wielu lat n a cukrzycę i wiele innych chorób z nią związaną.Mam 74 lata ,systematycznie sie leczę u kardiologa, neurologa i oczywiście diabetologa.Ostatnie przebywałam w szpitalu zabrano mnie prosto z przychodni z ciśnieniem 235/120,którego nie możnabyło obniżyć w przychodni przez 4 godziny.Miałam wiele badań i diagnoza była,że cierpię m.in na chorobę niedokrwienną serca .Zapomniałam powiedzieć,że nieraz odczuwam takie bulgotanie serca,że muszę na ulicy zatrzymać się,mocno ucisnąć serce i pomału mi przechodzi.Kiedyś powiedziałam o tym lekarzowi rodzinnemu ale powiedział,że to przejdzie samo.Z art.dowiedziałam się,że to nie jest coś takiego co można lekceważyć.Oprócz leków na adciśnienie biorę systematycznie Akard.Czy mam się czego bać bo przecież wizyty u specjalistów przsługują tylko raz na 1/2 roku?

Autor: gaga , Data wysłania: 2014-01-14

mam rozrusznik zle zalozony elektroda zamiast w prawej to ja mam w lewej 'Mialam migotanie przedsionkow i dostalam udar mozgu . paraliz calej lewej strony ale dzieki bogu wyszlam z tego i mialam jakis czas spokuj iznowu mam migotanie chociaz biore na krew acenocumarol. boje sie zebym nie dostala nastepnego udaru, POzdrawiam

Autor: Janusz , Data wysłania: 2015-01-03

Kilkakrotnie stwierdzono u mnie napadowe migotanie przedsionków - EKG. Udałem się do kardiologa, który na pierwszej wizycie zaproponował mi zabieg ablacji żył płucnych. Przypisał mi leki tj. biosotal 40 2 nrazy na dzień i 3 x dziennie asparginian extra. Skutek był taki, że napadowe migotanie miewałem co 3 do 8 dni. Z uwagi na dolegliwości urologiczne lekarz zalecił mi pić ok. 3 litry wody dziennie. Piję wodę z kranu od 2 do 3 litrów i od tej pory nie miałem migotania. Dwukrotnie rano zauważyłem podwyższone tętno tj. 72/min,. po obfitej kolacji. Po wypiciu wody ok. 0,5 litra po godzinie tętno miałem 62/min. To się powtórzyło 3 krotnie. Również zaobserwowałem obniżenie ciśnienia i jego stabilizację. Minęło już 3,5 tygodnia bez migotania, mimo to, że praktycznie biorę tylko 1 tabl. biosotalu 40 mg.
Reasumując stwierdzam, że w moim przypadku ważne jest spożywanie posiłków np. 5 x dziennie, ale miej obfitych, zwłaszcza wieczornych. Bardzo dużo znajdziecie informacji na temat wody w internecie i jej wpływu na zdrowie. Pijcie wodę z kranu, o czywiście pod warunkiem, że spełnia obowiązujące normy w naszym kraju.

>

Skomentuj:









CAPTCHA Image
Trudno odczytać? Przeładuj obrazek!

Pola oznaczone * są obowiązkowe.

Dodając komentarz zgadzasz się na Regulamin Publikacji Komentarzy.

Fotografia tytułowa: © Vitaly Raduntsev | Dreamstime.com